Route 66 Born To Be Wild jest tu jabłko, tytoń i nawet kadzidło, ale bez obaw, jest mocno zblendowane dzięki czemu perfumy i ich skład nie dominuje nosa jednoskładnikowym zapachem. Kadzidło jest łagodne i łączy się z tabakowym wydźwiękiem zaś wanilia dosładza całość, nie jest ona puchata a bardziej wytrawna co w końcowym wydźwięku daje męskie oblicze.
Route 66 From Coast to Coast to owocowo-ziołowe aromaty. Aromatyczna kompozycja gdzie w otwarciu wita nas soczysty ananas i świeżość cytrusów, oczywiście otwarcie zmienia się w bardziej ziołową nutę gdzie dominuje lekko szorstka lawenda z akompaniamentem wytrawnej, lekko słodkiej wanilii. Męskie aromaty do pracy lub spotkań nieoficjalnych ze znajomymi.
Route 66 Feel The Night niech kolor nie zwiedzie Was, bo perfumy mój nos odbiera jako właśnie wieczorowe, szorstkie, ziołowo aromatyczne. Sporo pieprzu, paczuli i trochę osłodzonego bursztynu co mówi nam o tym, że raczej nie założymy perfum do pracy a bardziej na randkę czy po prostu, by podkreślić swoje oblicze, jest drzewnie, ziołowo i męsko.
Paczka pr, moje zdjęcia i opinie są moją własnością