Lancôme Rénergie H.C.F. Triple Serum zostało stworzone dzięki inspiracji naukami regeneracji skóry. Trzy silne składniki o których dziś napiszę królują w serum Lancome Renergie.
Serum dostępne w Sephora.
Lancôme Rénergie H.C.F. Triple Serum może poszczycić się 3 składnikami aktywnymi o wielkiej sile.
Kwas hialuronowy odpowiedzialny jest za mocne nawilżenie skóry przez długi czas.
Witamina C + niacynamid są antyoksydantem, działają seboregulująco, przeciwtrądzikowo i trochę napinająco przez działanie antyoksydacyjne dodatkowo mamy tu działanie rozjaśniające przebarwienia i rozświetlające.
Kwas ferulowy to silny antyoksydant, działa odświeżająco, nawilżająco i lekko rozjaśniająco na przebarwienia.
Kwas hialuronowy odpowiedzialny jest za mocne nawilżenie skóry przez długi czas.
Witamina C + niacynamid są antyoksydantem, działają seboregulująco, przeciwtrądzikowo i trochę napinająco przez działanie antyoksydacyjne dodatkowo mamy tu działanie rozjaśniające przebarwienia i rozświetlające.
Kwas ferulowy to silny antyoksydant, działa odświeżająco, nawilżająco i lekko rozjaśniająco na przebarwienia.
Ze względu na to, iż stosuję retinale - nie mam przebarwień większych, ale serum Renergie stosowane nawet nieregularnie zapewnia świetną dawkę dodatkowego nawilżenia a po czasie skóra faktycznie jest bardziej świeża i promienna co daje efekt wypoczętej skóry.
Marka Lancome mocno inwestuje w badania i śledząc ich działania myślę, że cena jest adekwatna do technologii, która jest i w tym serum (produkt o dobrej mocy penetracji naskórka - czyli substancje aktywne faktycznie są aktywnie działające)