Zęby nie są moim priorytetem, jednak moje jedynki na tyle mi dokuczały, że postanowiłem się wziąć za ich leczenie, czyli prosto pisząc - wyprostowanie zębów nakładkami ortodontycznymi w zamian za tradycyjny druciany aparat
Wybrałem markę Hello Smile, bo mieli dobrą cenę na gruponie, zakupiłem więc pakiet, wypełniłem formularz na stronie a następnie odbyłem rozmowę telefoniczną gdzie dowiedziałem się, że moje leczenie jest tańsze, ale już zapłaciłem na gruponie i nic z tym nie zrobią - więc warto najpierw wypełnić formularz, bo korzystniej i tak będzie zakup bez grupona ;).
1. Przed prostowaniem zębów warto zadbać o to, by wszystkie dziury były zalakowane, warto zrobić również higienizację zębów.
2. Pierwsza wizyta to wykonanie skanu uzębienia w wybranej klinice. Zrobienie skanu (zdjęć) nic nie boli.
3. Po dwóch tygodniach kontaktuje się z nami konsultant Hello Smile z informacją czy się kwalifikujemy do leczenia (prostowania) a następnie na meila przesyłana jest wizualizacja jak zęby będą się prostować co dwa tygodnie. Omawiane jest również jak nakładać nakładki, higiena ich itp.
4. Otrzymyjemy nakładki, które trzeba zmieniać co dwa tygodnie. Co tydzień należy robić zdjęcia telefonem i wysyłać do firmy w celu "kontroli). Ilość nakładek i czas leczenia to indywidualna kwestia.
5. Po zakończeniu leczenia należy cały czas nosić retiner nakładkowy - ja zrobiłem retiner stały, druciany od wewnętrznej strony uzębienia. Należy również pamiętać o regularnej higienizacji uzębienia (skaling, piaskowanie)
Odczucia:
Nakładki są plastikowe, łatwo się je czyści letnią wodą z pastą. Pierwsze zakładanie nowych nakładek jest bolesne, ale tylko przez chwile aż zęby się w niej ułożą - nic strasznego. Przyznam, że przez całe pół roku (bo tyle wynosiło moje leczenie) cały czas się nimi "bawiłem", uczucie pełności w ustach było uporczywe, miewałem słabe dni gdzie chciałem już przestać, ale motywacja była silniejsza.
Samo zakładanie i zdejmowanie nakładek jest bardzo proste.
Uciążliwe jest również robienie co tydzień zdjęć i nie zawsze tego pilnowałem, bo albo się zapomina, albo po prostu się nie chce - robienie zdjęć jest również podstawą do reklamacji.
Efekty:
moim celem było wyprostowanie jedynek, które wysuwały się mocno do przodu co też widzicie na zdjęciach i w moim odczuciu efekty przerosły moje oczekiwania. Na dzień dzisiejszy około po 2 tygodniach noszenia już tylko stałego retinera uśmiecham się bez krępacji. Dodatkowo dół również się podprostował co też zyskuje na atrakcyjności uśmiechu i przede wszystkim zdrowia.
Koszta:
to kwestia indywidualna, moje leczenie trwało około pół roku - nakładki 6000zł + wizyta gdzie wykonujemy zdjęcia ok 200zł + plomby przed leczeniem 300 + higienizacja 200zł + aparat retencyjny
Nie jest to tanie leczenie, ale w przypadku zdrowia, własnej psychiki jest tego warte.