Drunk Elephant marka skupiająca się na pielęgnacji, która bezpośredni wpływ na funkcjonowanie skóry, składy są stworzone tak, by nie zaburzały równowagi pH przy jednocześnie jak najlepszej penetracji składników. Dziś o nowości Drunk Elephant C-Firma Fresh Day Serum
Kwas l-askorbinowy to witamina C o mocnym działaniu, szybkim, ale szybko się utlenia dlatego ważne jest, by miała odpowiednią bazę produktu i zacienione opakowanie. Odpowiednia dla skór dojrzałych, mieszanych, tłustych i suchych lecz nie wrażliwych.
Drunk Elephant C-firma fresh day serum to nowość w portfolio marki. Opakowanie zostało podzielone na dwie części, w jednej mamy płynną bazę kosmetyku, którą wlewamy do drugiej częsci gdzie zawarty jest proszek z witaminą C - dzięki temu rozwiązaniu składniki aktywne są dłużej świeże, opakowanie nie przepuszcza światło co również wpływa korzystnie na całość formulacji.
W składzie zawarta została witamina c (kwas l-askorbinowy) 15%, kwas ferulowy 0,5%, witamina E 1%, ferment z dyni, ekstrakt z granatu, chronocyklina (peptyd), kwas hialuronowy.
Patrząc na skład i zamysł produktu na prawdę robi to ogromne wrażenie, takie połączenie składników sprawia, że Drunk Elephant c-firma fresh day serum będzie wykazywało działanie przede wszystkim rozjaśniające, ale również jest silnym antyoksydantem a jak wiemy, antyoksydanty pomagają nam zachować skórę bardziej promienną i jędrną oraz opóźniają procesy starzenia.
Jest to płynne serum, które dobrze się wchłania, by pokryć całą twarz i szyję (!) wystarczy dosłownie odrobina. 28ml wystarcza na spokojnie półtorej miesiąca kuracji witaminą C, którą możemy używać zarówno na dzień i na noc zaś Drunk Elephant słynie z mieszania między kosmetykami marki formuł.
Faktycznie skóra jest promienna i bardziej świeża, to w moim odczuciu jest jak shot witaminowy dla skóry. Ja c-firma łączę z Drunk Elephant Lala Retro Whip Cream, bo ze względu na skórę wrażliwą muszę mieć coś co mocno łagodzi i regeneruje skórę (ceramidy) i z takim połączeniem można obejść podrażnienie.
Działa działa działa i to widać gołym okiem gdzie poszarzała skóra po tretynoinie odzyskuje po prostu świeży blask, małe przebarwienia są mniej widoczne, ale myślę, że jeśli powtórzyłbym kurację to efekt w tym aspekcie byłby lepszy (a to wymaga czasu i oczywiście spf)
Pamiętajcie, by tego typu kosmetyki wprowadzać powoli i zrobić test płatkowy np. za uchem!.
Ps. serum śmiało można stosować np na dekolt czy inne partie ciała.
Dostępność -> Drunk Elephant C-firma Fresh Day Serum <-
W Sephora obecnie są zestawy świąteczne Drunk Elephant więc możecie rónież najpierw wypróbować mniejsze wersje.
Pr - nie ma wpływu na opinię.