IsaDora Lip Care to linia, która ma rozpieścić usta, sprawić, że będą gładkie, zregenerowane i całuśne. Zima, maski, czynniki zewnętrzne potrafią nieźle napsocić a skóra ust jest niesamowicie cienka, dlatego warto o nią dbać nie tylko po zimie a cały rok.
Bezbarwna lekko natłuszczająca formuła w której zanurzone są kryształki cukru posiada w swoim składzie masło shea, witaminę E i C.
Podoba mi się forma łatwości aplikacji, wysuwamy sztyft dociskamy do ust i chwilę pocieramy - nie trzeba go zmywać jednak martwy naskórek warto zdjąć chusteczką. Kryształki nie są ostre dlatego też nie podrażnia ust a sam peeling jest delikatny, ale skuteczny. Wyrównuje powierzchnie ust, wygładza i lekko natłuszcza bez żadnego chemicznego czy kosmetycznego smaku.
IsaDora Balsam Do Ust Smooth Color Smooth Hydrating 55 Soft Caramel sztyft o pojemności 3,3 gram.
Podoba mi się wyprofilowany sztyft, który z łatwością aplikuje się na ustach, posiada delikatnie cieplejszy ton różowy, który w moim odczuciu jest odcieniem "polepszającym naturalny odcień czerwieni wargowej".
Wykończenie jest nawilżające, mokre, błyszczące, nie robi smug, nie zastyga i jest to forma pielęgnacji z kolorem.
W składzie znajdziemy olej z pestek granatu.
IsaDora Maska Do Ust Overnight Revitalizing Lip Mask to kosmetyk zamknięty w odkręcanym słoiku o pojemności 5 gram. Do produktu dodawana jest szpatułka zakończona gumową główką do aplikacji maski.
Oj to coś co pokochałem od pierwszego zastosowania! Formuła maski jest śliska stąd też jak producent mówi daje efekt wypełnienia i wygładzenia i mimo, że jest rekomendowana na noc myślę, że z powodzeniem można używać nawet w dzień. Daje przepiękny połysk mega zdrowych i wypielęgnowanych ust. Na dłuższą metę to jest bomba nawilżenia i wygładzenia, bez smaku, bez zapachu i otrzymujemy 5 gramowe cudeńko, które robi co ma robić. Używam na dzień i na noc i nie chcę by się skończyła ta maska.
W składzie: sfery hialuronowe, masło shea i witaminę E.
Isadora Nowa Kolekcja Lip Care <--