Felicea to młoda marka, która tworzy naturalne kosmetyki do makijażu. W ofercie Felicea znajdziemy już praktycznie wszystko od makijażu oczu po konturowanie i makijażu ust. Chodzi o naturalne składy, brak testów na zwierzętach i pielęgnacyjne formuły. Dzisiaj test podkładu Felicea.
Podkład Felicea występuje w 3 odcieniach, które opiszę niżej. Szklana butelka z wygodną pompką nie zacina się i z łatwością aplikuje kosmetyk. Pojemność kosmetyku to 30ml.
Konsystencja podkładu jest lekka, ale zachowuje formę kremową, trochę tak jakbyśmy rozsmarowali na twarzy krem nawilżający. Nie bez powodu porównałem do kremu, bo wykończenie produktu jest satynowe (efekt niżej przypudrowany), nie mokre, ale zdrowe. Zauważyłem, że podkład przypudrowany mocno matującym kremem niekoniecznie współgrają ze sobą (efekt niżej) zaś przy pudrze sypkim wygląda bardzo naturalnie i zdrowo.
Z racji tego, że jest nawilżający (w składzie znajdziemy np. olej arganowy) to nie jest to podkład zastygający, nie wytrzyma na skórze przez 24 godziny, ale zawsze powtarzam, że to nie rola podkładu.
Z racji tego, że jest nawilżający (w składzie znajdziemy np. olej arganowy) to nie jest to podkład zastygający, nie wytrzyma na skórze przez 24 godziny, ale zawsze powtarzam, że to nie rola podkładu.
Krycie to ogromna zaleta, posiada bardzo dobre, które możemy dobudować. By uzyskać dobre krycie warto użyć pędzla typu flat top a później przyklepać go suchą gąbką.
Skóra tłusta i mieszana mimo formuły wygląda świeżo, pory nie są zaznaczone, jednak nie obędzie się bez przypudrowania w ciągu dnia (dla zwolenników matowego efektu) zaś skóry suche, dojrzałe przy użyciu mniejszej ilości pudru sypkiego będą się cieszyły świetnym wyglądem przez większość dnia.
Skóra tłusta i mieszana mimo formuły wygląda świeżo, pory nie są zaznaczone, jednak nie obędzie się bez przypudrowania w ciągu dnia (dla zwolenników matowego efektu) zaś skóry suche, dojrzałe przy użyciu mniejszej ilości pudru sypkiego będą się cieszyły świetnym wyglądem przez większość dnia.
Jedynym niewielkim minusem jest to, że podkład lubi się zebrać w liniach uśmiechu - można je łatwo rozetrzeć palcem.
Podsumowując, świetny podkład z naturalnym składem, nawilżającą formułą o dobrym kryciu. Wady, które posiada moim zdaniem nie są karygodne więc śmiało możecie brać ;).