Tesco Pasaż to miejsce na mapie Krakowa gdzie możemy zrobić zakupy, zazwyczaj ten sklep kojarzy nam się z wielkopowierzchniowym sklepem handlowym i trochę tak jest, jednak prócz Tesco na pasażu znajduje się wiele wysp z biżuterią, dodatkami do domu czy wysp kosmetycznych, ale również znajdziemy tam perfumerie, drogerie i wiele innych sklepów.
7.12.2019 Tesco Pasaż zaprosiło blogerów, influencerów oraz gwiazdy takie jak Ada Fijał, Natalia Siwiec i Mateusz Gessler.
Godzina 6:40 czas wstać z łóżka i jechać do klientki zrobić makijaż, szybko wracam po pracy do domu przebrać się i przygotować się do eventu. Już 10:00 więc ruszamy w drogę, która nam sprzyjała, po drodze był tylko jeden wypadek, ale nie utrudniło to drogi.
Dotarliśmy na miejsce gdzie przywitały nas osoby w czerwonych sweterkach oraz osoby z agencji, omówiliśmy szczegóły całego wydarzenia i wzięliśmy się za robotę - mianowicie tworzenie własnego unikatowego swetra. Na drewnianym stole było wiele dodatków, których użyć mogliśmy do ozdobienia świątecznej odzieży, postawiłem na ręcznie wyciętego ciastka przez Sylwię Morawską, kokardkę ze wstążki a na niej uroczy mały dzwoneczek, za guziki posłużył mi ... prawdziwe drewniane guziki a oczka przykleiłem na gorący klej. Ciastek wydaje się być gotowy, idę do elfa, który sprawnie wszył go w czerwony sweter i tak właśnie stworzyłem swój jedyny i niepowtarzalny świąteczny sweter, który będzie mi towarzyszył na wigilii domowej razem z wystającym kołnierzem białej koszuli na którym zapnę spinkę w kształcie wąsa Recman, który również jest do zakupienia w Tesco Pasaż.
Chwilę później pojawiła się Ada Fijał, czym prędzej pobiegłem by stworzyć relację na moim instastory, odziana w różowy garnitur oversize robiła niesamowite wrażenie, następnie "dorwałem" Natalię Siwiec i Mateusza Gesslera z każdą z tych osób pojawiła się relacja z czego jestem dumny, bo uwierzcie byli oblegani przez ludzi robiących zakupy. Miło było współpracować z ludźmi medialnymi, którzy bardzo angażowali się w całą akcję, pomagali w tworzeniu sweterków dzieciom i chętnie podchodzili, rozmawiali i robili zdjęcia czy dawali autografy.
Pasaż Tesco na chwilę zamienił się w dom z kominkiem, ozdobami świątecznymi, przepięknymi choinkami i dodatkami typu mały rowerek czy wielkie pluszaki. Nie mogę nie wspomnieć o Mikołaju, który dzwonił swym dzwonkiem, witał dzieciaki i przybijał piątki. Klimat eventu to pewnie zasługa zdolnych elfów i trzeba przyznać, że pięknie to zaaranżowały.
Jak widać zakupy nie muszą się źle kojarzyć a nawet mogą umilić handlowy dzień.