23 października

23 października

Siła Aloesu Avebio naturalne kosmetyki

Aloes opanował cały świat, jest wiele jego odmian a każda działa na różne spektrum naszej skóry. Aloes to jeden z najbardziej popularnych składników a jego działanie jest doceniane przez najbardziej wrażliwe skóry. Dzisiaj o naturalnych kosmetykach Avebio.

avebio naturalne kosmetyki


Tonik, którego pokochałem od pierwszego użycia i jest ze mną każdego ranka to Avebio naturalny tonik aloesowy. Bardzo prosty skład, który jest silnie skoncentrowany, dlatego trzy/cztery krople roztarte w dłoni wystarczą by pokryć całą skórę. Ważne jest by takie produkty aplikować z dłoni na skórę, bo waciki mogą dodatkowo podrażnić skórę i zaabsorbować składniki, które przecież są tak dla nas ważne. Brak zapachu również uważam za plus, brak sztucznej kompozycji to mniejsze ryzyko podrażnienie.
100 ml płynnego cuda kosztuje niewiele bo zaledwie 19zł co czyni go dostępnym dla wszystkich.
Daje od razu uczucie ukojenia i delikatnego wstępnego nawilżenia. Aloes jak wspomniałem ma szerokie spektrum działania ale te, które ja zauważyłem to przede wszystkim stonizowanie skóry, ukojenie jej a także podrażnienia, które nabyłem za sprawą wypalania przebarwień czy zadrapań szybciej się goją. Tonik aloesowy świetnie sprawdzi się przy każdym rodzaju skóry niezależnie na wiek i jej stan.
Dostępny tu: aloesowy tonik Avebio

tonik aloesowy


Odżywienie z odsunięciem naskórka? Czy możliwe jest, by krem jednocześnie skórę odżywiał ale pozbywał się szarości?
Nie przypisuję zazwyczaj kremom działań, które na pierwszy rzut wyglądają jak cud świata, ale patrząc na skład kremu Avebio na noc z kompleksem superowoców możemy się spodziewać wiele i tego samego oczekiwać.
Wyciąg z róży, lawendy, roślin i owoców, to czysty pozbawiony śmieci skład. Lekko świeży cytrusowy zapach kremu jest przyjemny a wywodzi się ze składu a nie substancji syntetycznej.
Konsystencja jest jak na coś co ma odżywić lekka i zostawia cienki gładki film na skórze, który nie przeszkadza w śnie (nie obudzimy się z przyklejoną do poduszki twarzą).
Po około miesiącu używania została mi ponad połowa kremu więc myślę,że jak na ten czas jest wydajny. Czas jesieni to czas kwasów, stosowania produktów odżywczych ale też złuszczających, ja skupiam się na tym, by powalczyć o wyrównanie kolorytu i ten produkt dobrze sobie radzi właśnie z nierównym kolorytem i szorstkością. Jego właściwości i regularne używanie wykazały na mojej skórze działanie odżywcze ale też rozpromieniające, odżywienie zauważyłem po tym, że skóra jest miękka i widocznie nawilżona. Gdy skóra jest dobrze i odpowiednio nawilżona, my zauważamy lepsze jej samopoczucie, jakby zmarszczki były mniej widoczne, jakby była bardziej promienna... to właśnie zasługa dobrego nawilżenia i odżywienia a gdy skóra jest w lepszym stanie to i my jesteśmy bardziej zadowoleni. Czy zauważyłem szczególne rozjaśnienie przebarwień? Nie, bo myślę, że tu trzeba by było wprowadzić dodatkowo produkt o większym stężeniu, które mogłoby spenetrować skórę głębiej.
Dostępny tu: krem odżywczy

naturalne kosmetyki

Esencje do twarzy towarzysza mi doraźnie, w zależności od dnia i potrzeby sięgam po tę, która moja skóra chce. Avebio ma różne esencje jednak ja zdecydowałem się na tę do skóry suchej i normalnej, bo są dni kiedy skóra potrzebuje dodatkowej dawki nawodnienia. Tę esencję stosuję od czasu do czasu przed pielęgnacją nocną, by pozbyć się uczucia ściągnięcia i suchości. Dobrze nakładać na nią (jak jeszcze skóra jest wilgotna) pielęgnację bo nie dość, ze zamykamy składniki esencji to dodatkowo krem ma lepszą wchłanialność.
W składzie znajdziemy rapontycynę (pozyskiweana z korzenia rabarbaru), hydrolat neroli, hydrolat lawendowy, hydrolat z róży i mó jzbawienny aloes.
Dostępna tu: esencja nawilżająca do twarzy

krem z kwasami