"Jej wyjątkowo przyjemna formuła otula usta warstwą odżywczego nawilżenia, nadając im słodki połysk,
wypełniając i pozostawiając uczucie niezwykłego komfortu. Dodatkowo, pomadka nasycona jest
prawdziwym koktajlem olejków z owoców acai, żurawiny i jagody. Łatwa i przyjemna w użyciu. 14
super nasyconych odcieni - od delikatnych, przez intensywne aż po świetliste – pomadka dopasowuje się
tak idealnie, że każdy makijaż wygląda jak dzieło profesjonalisty. Zakochaj się w Crushed Liquid Lip."
Pomadka ma kremową konsystencję, która nie zastyga. Aplikator został stworzony tak by dokładnie pokryć usta, jednak dla fanów dokładnego wyrysowania ust niezbędna będzie konturówka. Jest to pomadka odżywcza, nawilżająca i błyszcząca efektem "tafli wody" czyli bez drobinek. Kolory są gładkie i dobrze nasycone, im bardziej intensywny kolor tym warto dołożyć jeszcze jedną warstwę by uzyskać pełne krycie. Na ustach jest komfortowa i mimo swej nawilżającej, świeżej formuły utrzymuje się całkiem dobrze. To świetna propozycja dla tych z Was, które mają problem (nie tylko) z suchymi ustami - ponieważ Crushed Liquid Lip nie podkreśla skórek i nierówności na ustach - wygładza je. Bardzo dobrze współgra z innymi pomadkami np. o formule matowej czy tradycyjnej, można bez problemu nakładać ją na inne formuły, ale także na nagie usta. Konsystencja jak wcześniej wspomniałem jest kremowa, ale bez efektu lepkości, na sesjach nie zauważam by włosy namiętnie się łapały na ustach. Opakowanie to dobrej jakości plastik z aplikatorem jak w formie błyszczyka (widoczny na zdjęciach. Gama kolorystyczna jest spora i bez wątpienia każda z Was znajdzie coś dla siebie. Moim ulubionym kolorem zdecydowanie jest "Hippy Shake", piękny zgaszony róż podkreślający kolor ust.
Cena pomadek to 131zł.
