Zima to okres gdzie skóra nawet ta oporna może się uwrażliwić. Zimowa pielęgnacja nie bez powodu jest zupełnie inna niż w upalne dni, powinna być odżywcza, ochronna, kojąca. Poznamy dziś siłę olejku z wiesiołka.
Mixa bogaty krem odżywczy zawiera kluczowy składnik, jest nim olejek z wiesiołka. Olej z wiesiołka ma szerokie spektrum działania m.in. wspomaga leczenie łuszczycy, działa przeciwzapalnie (również przeciwtrądzikowo), silny antyoksydant, działa regenerująco i odżywczo, dodatkowo w kremie zostały zawarte lipidy oraz glicerynę. Mimo swej bogatej konsystencji krem nie jest konsystencji zbitej a kremowej, można go bez problemu rozprowadzić na skórze. Ze względu na dość odżywczą konsystencję krem zostawia film ochronny. Ten kosmetyk służy mi jako pielęgnacja nocna ze względu na stosowanie minerałów mogłyby wystąpić plamy zaś pod podkładem płynnym dość mocno kryjącym może uratować skórę przed przesuszeniem. Jego działanie nie ogranicza się do kojenia ale odczuć można silne nawilżenie i zmiękczenie suchych czy szorstkich miejsc. To świetna propozycja dla nadwrażliwców a nawet skór dojrzałej, pamiętajmy o tym, że pierwszym krokiem w działaniu przeciw zmarszczkom jest nawilżanie ponieważ to ono jest rusztowaniem linii, które z biegiem lat się pogłębiają.
Mixa mleczko do demakijażu przeciw przesuszeniu. Mleczko do demakijażu to kontrowersyjny kosmetyk do zmywania makijażu, jedni go lubią drudzy nienawidzą. By docenić tę formę demakijażu trzeba znaleźć odpowiednią rutynę stosowania dla siebie, ja po mleczku (nakładam na dłonie i robię masaż) zawsze oczyszczam twarz żelem czy pianką, jednak sama czynność zmywania produktów kolorowych musi odbywać się delikatnie ale skutecznie, po rytuale oczyszczenia skóry z makijażu nie odczuwamy żadnego przesuszenia czy ściągnięcia, nawet po umyciu skóry z mleczka nadal możemy cieszyć się miękka skórą bez podrażnień. Warto wyuczyć się demakijażu odpowiedniego dla naszej skóry by w przyszłości nie odczuć skutków ubocznych pocierania np. wacikiem kosmetycznym.
To uczucie kiedy ciało swędzi od przesuszenia a łydki dają w kość, myślę, że to uczucie zna każdy niezależnie od płci i wieku. Nawyk balsamowania ciała co wieczór a nawet co ranek po kąpieli to bez wątpienia dobra czynność dbania o nasze ciało. Prócz niwelowania świądu i widocznego przesuszenia Mixa bogate mleczko dzięki alantoinie łagodzi podrażnienia niwelując suche i czerwone miejsca na ciele. Konsystencja mleczka jest lekka jednak zostawia ochronny tłuściejszy film przez co skóra jest trochę lepka i warto odczekać chwilę by mleczko się wchłonęło.