Zacznę od moim zdaniem najlepszego tuszu do rzęs tej marki czyli Ingrid Modeling, czerwone opakowanie rzuca się w oczy dlatego za ten produkt chwyciłem jako pierwszy. Silikonowa szczoteczka o delikatnie zaokrąglonym kształcie i dwóch rodzajach włosków - ułożonych ciasno krótkie i ułożone szerzej dłuższe. Bardzo dobrze rozczesuje rzęsy tworząc niemalże efekt firanki i to jest jej główny plus dzięki któremu sięgam po nią gdy robię naturalne makijaże.W ciągu dnia nie osypuje się, nie skleja a przez cały dzień wygląda bardzo dobrze. Ingrid Modeling Mascara jest dla osób, które lubią delikatność.
Ingrid All In One to tusz wielofunkcyjna - jak to nam nazwa wskazuje. Tutaj mamy do czynienia z szczoteczką tradycyjną, jak to w przypadku takich szczotek możemy spodziewać się zlepienia rzęs w mniejszym bądź większym stopniu. Jak widzicie niżej na zdjęciu sklejenie rzęs jest widoczne lecz po przeczesaniu grzebykiem niwelujemy ten efekt. Ta maskara faktycznie zagęszcza i pogrubia rzęsy, myślę, że to dobra propozycja dla cienkich, jasnych rzęs. To ten typ tuszu, który lubi trochę podeschnąć więc dajcie mu kilka chwil i wpompujcie trochę powietrza do opakowania.
Ostatnią maskarą jaką miałem przyjemność testowania to Ingrid Extra Long - maskara wydłużająca. Mam wrażenie, że to ta sama szczotka jak w przypadku Ingrid Modeling z różnicą w formule samego tuszu - w moim odczuciu jest trochę bardziej gęsty przez go trochę bardziej pogrubia. Przy dwóch mocniejszych warstwach może trochę skleić rzęsy ale nie oszukujmy się - tusz do rzęs to kosmetyk, który ma je zaznaczyć a rzęsy są rozstawione blisko siebie - żaden tusz nie rozdzieli każdej osobnej rzęsy by nawet się trochę nie złączyły :).
Czas na produkt, który stosunkowo szybko zyskał popularność a jest to pomada do brwi. Najlepsza to taka, która jest długotrwała i żaden pot czy woda nie zedrze jej - dokładnie tak działa pomada do brwi Ingrid. Ja mam w kolorze lightbrown, jest to odcień bez domieszki szarości czy rudości więc bardzo dobrze wygląda na brwiach. Jedynym jej minusem jest szybkość zastygania - trzeba się nauczyć w miarę szybko operować.