Glamou make up flash to zupełnie nowa odsłona makijażu, inspiracją dla mnie był Instagram oraz nowe palety Smashbox o których pisałem w poście <smashbox nowości>. Makijaż do zdjęć powinien być nieskazitelny, wyrazisty, mocno kryjący i dlatego kosmetyki, których użyłem są właśnie do tego celu idealne i niezawodne!.
1.Całą powiekę pokrywam najjaśniejszym cieniem z drobinkami (oczywiście przed tym krokiem nałożona została baza).
2. Zewnętrzny kącik pokrywam ciepłym brązem, do tego celu biorę puchaty pędzel i jak najbardziej rozcieram wszystkie granice kierując się do koca brwi tworząc kształt trójkąta.
3. Resztę gołej powieki pokrywam ciepłym odcieniem pomarańczy, blendując granice pomiędzy ciepłym brązem a pomarańczą tworzę płynne przejście.
4. Na dolnej powiece kładę odcień szarości, aplikuję brązową kredkę na linię wodną i dokładam cienia rozcierając kredkę.
5. Na środek powieki aplikuję sypki brokat, niestety zdjęcie zrobiłęm telefonem ponieważ czegoś mi w całości brakowało a to mały akcent, który rozświetli całość.
6. Tuszuję rzęsy, i wszystko jeszcze raz blenduję by efekt był jak najbardziej płynny.
Makijaż, stylizacja, zdjęcia: Ja
Modelka: Michalina Klimek
Rozpiska:
Baza pod cienie: Smashbox 24h
Cienie do powiek ciepłe: Smashbox Photo Edit (holy crop)
Brązowa kredka Deborah
Szary cień: Smashbox Photo Edit (punked)
Tusz do rzęs: Artdeco (all in one)
Brwi: L'oreal Brow Artist
Baza: Bobbi Brown Beauty Balm
Podkład: Smashbox Studio Skin
Korektor: La Mer
Puder: La Mer
Bronzer: Vita Liberata (sypki)
Rozświetlacz: My Secret
Pomadka: Smashbox (Rouge a Levers Stylist Matte)