"Obudź w sobie dzikie piękno, odkryj sekrety drzemiące w niezwykłych kosmetykach i odwiedź tajemniczą krainę niespodzianek. Rozbudź swoją dziką naturę wraz z sierpniowym pudełkiem ShinyBox, którego minimalna wartość to aż 400 zł!."
Cameleo Natural Blond - farba do włosów, nie wiem dlaczego taki produkt pojawia się w boksie losowych produktów. Ja nie farbuję włosów, myślę, że jeśli komuś by się trafił zły odcień byłby zły.
Kueshi krem ze śluzem ślimaka, zawiera również aloes. Całkiem przyjemna konsytencja,
która nie jest tłusta jednak zostawia delikatny film ochronny. Zawartość niewielka
bo 30ml.
AA kremowa emulsja do mycia ciała z olejkiem avocado oraz masłem tacua.
Pachnie neutralnie, nie jest to brzydki zapach ani taki przy którym możemy
się zrelaksować. Przyjemna konsystencja nie wysusza skóry, pieni się dobrze.
Balsam do ciała Cztery pory roku z olejkiem avocado. Marka znana wszystkim,
słynie z kremów do rąk, jeszcze nie otwierałem go. Balsamów nigdy za wiele.
Szczotka-pędzel Donegal z uroczej serii, w której pędzle są barwione w stylu ombre.
Takich gadżetów u mnie nigdy dosyć, tego typu pędzle zużywam do przeczesywania brwi
a nawet rozdzielenia rzęs (np. sztucznych).
Costance Carroll cień do powiek 08, metaliczne wykończenie w kolorze jasnego różu. Świetnie się sprawdzi w kącikach oczu czy na środek powieki. Ma mokrą konsystencję
co świadczy o tym, iż cień ma świetną przyczepność do powieki nawet bez bazy.
Saszetkowe produkty to chusteczka samoopalająca marki Efektima, Shefoot zabieg (peeling+maska) do stóp oraz próbka kremu z witaminą C Mincer.
W pudełku znalazł się produkt dodatkowy w postaci serum do skóry głowy Vis Plantis, jednak od razu po otwarciu pudełka czuć je było w całym pokoju.... zapach jest tak odrzucający, że musiałem jak najszybciej iść do sąsiadki i oddać kosmetyk. Nie pokażę go, ponieważ na prawdę nie mogłem wytrzymać tak intensywnego odrzucającego zapachu.
Jak Wam się podoba pudełko? ...
Koniecznie zobaczcie ostatni post -> Koreańska pielęgnacja