Pudełko można zakupić na stronie Shiny Box
Creightons szampon do włosów z olejem arganowym. Ten kluczowy składnik jest już wszędzie, jest już tak poddawany różnym obróbką, pozyskiwany z różnych źródeł,
że nie wiem co o nim sądzić. Wracając do szamponu - przyjemnie się pieni, ładnie pachnie
i zmiękcza włosy.
W pudełku znalazł się korektor antybakteryjny marki Bielenda. Z racji, iż jestem na izoteku nie mam jak go przetestować.
Kolejnym kosmetykiem, którego nie przetestuję jest kulka pod pachy FA.
Kolejnym kosmetykiem, którego nie przetestuję jest kulka pod pachy FA.
Próbki Synchroline zostawiam bez komentarza :).
Krem mocno nawilżający Naobay o bogatej konsystencji. Nie wchłania się do końca tworząc na skórze ochronny film, dlatego stosuję na noc. W moim odczuciu krótkiego stosowania, myślę, że na długo się z nim polubię e względu na mocne nawilżenie i regenerację skóry. Lubię ten widok w lustrze gdy rano wstaję i widzę wypoczętą twarz pełną blasku.
Normalna jego cena to około 200zł - warto kupić pudełko choćby dla tego kosmetyku.
Obszerniejsza recenzja kremu pojawi się osobno.
Nie zapominajcie o innych postach - kolorowy makijaż