że mi również. Gdy poznałem Skin79 water oil rose zmieniłem to zdanie,
jednak da się zrobić kosmetyk wielofunkcyjny, który będzie dobrej jakości i będzie spełniał swoją funkcję wzorowo.
Kosmetyk dostępny na stronie wyłącznego dystrybutora Skin79: Kosmetyki skin79
Zazwyczaj kosmetyki koreańskie mają urocze opakowania tak jest i w tym przypadku,
już sam kartonik woła do nas "przygarnij kotka" a w nim szklane opakowanie z pipetą 20ml.
Co zawiera w sobie ten magiczny produkt? Przede wszystkim jego bazą jest 68% woda różana (koi, łagodzi, nawilża, wygładza i przywraca równowagę skórze),
komórki macierzyste z kopru morskiego (poprawia elastyczność oraz gęstość skóry)
oraz szałwię lekarską (działanie antybakteryjne, ściągające, zwężające pory odświeżające).
Patrząc na skład (oraz ówczesne przetestowanie tego cuda) śmiało można polecić każdej skórze bez wyjątku nawet tłustej i trądzikowej.
Konsystencja jest lejąca, bardzo dobrze się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy
na skórze.
Do czego można wykorzystać olejek:
- jako baza pod makijaż,
- jako baza do podkładu mineralnego
- jako baza pod cienie
- jako baza do zwiększenia pigmentacji pigmentów oraz cieni,
- jako normalną pielęgnację,
- jako dodatek do masek (ciało, włosy, twarz),
- jako produkt punktowy (np. kolana, łokcie czy biodra)
Macie ten sam problem, że z braku czasu rankiem nie macie sił bawić się z minerałami? Dokładać kolejnych warstw cały czas je kontrolując, sprzątać po rozsypanym "proszku"? Zobaczcie jak wygląda mineralny sypki podkład po zmieszaniu z olejkiem.
Efekt? Płynny, kryjący, nawilżający i długotrwały produkt.
Wiecie jak kocham rozświetlacze. Jeśli jestem na sesji lub pokazie to sypkie produkty często pylą się na wszystkie strony świata. Łącząc taki produkt z tym olejkiem mamy produkt długotrwały a jego blask zdecydowanie się poprawia.
Niektóre z Was widziały już mój instastory (lukaszmakeup) i zachwyt nad tym jak olejek podbił pigmentację cienia (sypkiego). Blask, kolor, intensywność przyczepność
do powieki.... sami zresztą zobaczcie i oceńcie. Dla mnie efekt jest rewelacyjny i myślę,
że nawet te słabsze produkty kolorowe w połączeniu z tym kosmetykiem będą wyglądały
na te z górnej półki.
Myślę, że tak uniwersalny kosmetyk powinien znaleźć się nie tylko w kufrze makijażystki/sty ale także w kosmetyczce prywatnej. Podtrzymuję w pełni, iż istnieją kosmetyki do wszystkiego, które są świetne. Pod tym produktem podpisuję się obuma rękoma.