jest przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Kanadzie jednak
w Polsce święto ma swoich zwolenników i przeciwników. Mając dystans postanowiłem stworzyć dla Was prosty makijaż na halloween, z pewnością nikt nie będzie miał problemu go odtworzyć. Nie potrzebujecie dobrej jakości kosmetyków czy kufra makijażu. To również dobra propozycja dla mam czy tatusiów, którzy będą pomagali swoim pociechom wyszykować się na tego typu imprezę, a nie są obdarzeni zdolnościami artystycznymi.
Przygotowanie twarzy tradycyjne czyli podkład i puder (u małych pociech raczej bym tego unikał) dla zjednolicenia cery, możecie nawet użyć podkładu, który jest dla Was za jasny
co podbije mroczny efekt, jednak warto go rozetrzeć na szyi i w razie potrzeby dekolcie.
co podbije mroczny efekt, jednak warto go rozetrzeć na szyi i w razie potrzeby dekolcie.
Na dolną powiekę i linię wodną aplikuję czarną kredkę, rozcieram ją pędzlem o miękkim włosiu zanurzonym w czarnym cieniu by zagruntować wcześniej nałożoną kredkę
(ten zabieg to ważny krok ponieważ sama kredka może się rozmazać, dla bardziej zaawansowanych można zamienić to na eye liner w żelu)
(ten zabieg to ważny krok ponieważ sama kredka może się rozmazać, dla bardziej zaawansowanych można zamienić to na eye liner w żelu)
Kolejnym krokiem jest dodanie trochę czerwieni bądź fioletu co trochę pogłębi nasz makijaż, nie bójcie się cieni ponieważ przy tego typu "charakteryzacjach"
wszystko jest dozwolone.
wszystko jest dozwolone.
Oczywiście całość rozcieram, by kolory się połączyły.
Od zewnętrznego kącika rysuje linie, które będą tworzyły pajęczynę. Do tego celu używam żelowy eye liner i ścięty pęzel (można się posłużyć pędzelkiem do ust lub tym dołączonym do eye linera).
Ważne jest by linie nie były proste a trochę zaokrąglone.
Pokusiłem się też o dodanie grubych kresek, pająk zabłądził ;)
Pajęczyna nie byłaby pajęczyną bez łączeń. Prostym krokiem jest narysowanie kolejnych łuków, które będą tworzyły sieć. Zdecydowałem się na to by były one spójne, jednak możecie zrobić je w różnych miejscach a efekt będzie również pasujący do imprezy.
Podsycam pajęczynę cieniowaniem a robię to za pomocą zwykłego języczkowego pędzla
z czarnym cieniem. Pogłębiam narysowane linie eye linerem i lekko cieniuję (rozcieram).
z czarnym cieniem. Pogłębiam narysowane linie eye linerem i lekko cieniuję (rozcieram).
Nie potrzeba sztucznej krwi, lateksu, gumy czy innych narzędzi wystarczy czerwona pomadka niedbale nałożona i roztarta po prostu palcami.