13 sierpnia

13 sierpnia

L'OCCITANE - AROMACHOLOGIE

Witam Moi Kochani

Czas na Kolejne pudełko L'OCCITANE

W pudełku znalazłem 3 produkty, przepięknie pachnące lawendą - a ostatnio mam na ten zapach,kolor i produkty bzika więc idealnie trafiła z tym firma !

1. Żel pod prysznic

Jak zawsze L'occitane zaskakuje mnie świetnymi opakowaniami, jest zdecydowanie oryginalne, dobrze leży w dłoni, otworek nie za duży i nie za mały .

Konsystencja produktu jest trochę żelowa, nie jest wodnista dzięki czemu żel jest wydajny.
Dobrze się pieni, ale przy tym nie wysusza, nie uczula oraz nie podrażnia skóry co dla mnie jest ważne.

Jeśli chodzi o zapach, jest dosyć oryginalny, wyczuwam zioła, cytrusy oraz orzeźwiającą miętę która daje genialne uczucie na skórze. Za tą kompozycję wstaję i biję brawo bo trafiło to w moje gusta zapachowe szczególnie mięta i cytrusy .. bosko !.

Po umyciu skóra jest orzeźwiona, świeża i delikatnie nawilżona, gładka.


skład/kliknij by przybliżyć

2. Mgiełka do poduszki

Opakowanie z atomizerem, małe poręczne opakowanie ( można kupić większe - linki wyżej )
Pachnie troszkę kolonialnie, męsko. 
Wyczuwam zioła, lawendę i męskie nuty.

Nie poddusza w ciągu nocy co dla mnie jest ważne, na prawdę dobrze relaksuje, miło zasypiać przy lekkim przyjemnym zapachu.

Spryskuje nim okolice poduszki i trochę na kołdrę.



3. Zapachowa saszetka

Ten gadżet mnie uraczył najbardziej jak i gałązki lawendy.
Lubię ozdabiać pokój takimi rzeczami, dodają one wnętrzu bardzo przytulnego wykończenia.

Pięknie pachnie lawendowo ziołowo .. pięknie.

zawsze ustawiam go obok okna, bo jak wiemy lawenda odstrasza komary i to działa, komarów nie ma więc nic mi ... nie bzyka nad uchem ;)

Zapach jest przyjemny, delikatny, a wygląd na prawdę świetnie się prezentuje.