Witam Was Ciepło
Przedstawiam Wam najnowsze serum naturalnie wygładzające Resibo. Walka
z zmarszczkami i nawilżeniem skóry nie tyczy się tylko cer suchych, o te aspekty warto zadbać w przypadku każdego rodzaju cery. Jestem zwolennikiem zapobiegania niż leczenia, więc im wcześniej sięgamy po tego rodzaju kosmetyki tym później zobaczymy niechciane efekty biegu lat.
Dostępność > Resibo Serum Wygładzające
Cena : 129,-
Jak zawsze kosmetyki tej marki przychodzą do nas pięknie zapakowane, ich design jest dobrze przemyślany kojarzy się z ekologią, naturą a przede wszystkim pięknie prezentuje się na naszych półkach czy toaletkach.
Ja otrzymałem dodatkowo uroczą buteleczkę w której zamieszczono kluczowy składnik " łzy " drzewa pistacia lentiscus.
Serum zamknięte w szklanym poręcznym opakowaniu z pipetą, mieści w sobie 30ml produktu.
Konsystencja jest trochę oleista, jednak przyjemna dla skóry. Po około 10 minutach wchłania się zostawiając skórę satynową ale nie przetłuszczoną.
Producent mówi, iż wystarczą maksymalnie cztery krople u mnie jest to do sześciu, ponieważ moja skóra wręcz pije produkt w momencie nakładania ( to znak, że potrzebowała tej dawki energii ).
Konsystencja jest trochę oleista, jednak przyjemna dla skóry. Po około 10 minutach wchłania się zostawiając skórę satynową ale nie przetłuszczoną.
Producent mówi, iż wystarczą maksymalnie cztery krople u mnie jest to do sześciu, ponieważ moja skóra wręcz pije produkt w momencie nakładania ( to znak, że potrzebowała tej dawki energii ).
Serum stosuję na noc jako kuracja silnie nawilżająca, rano budzę się z przyjemnie gładką i pełną energii cerą.
Ze względu na olej marula kosmetyk jest również odpowiedni dla cer problematycznych, z czego większość z nas będzie się cieszyła.
Jak nowy produkt sprawdził się na problemy skórne ? Lekko je złagodził i ukoił zaczerwienienia ( rumień z trądziku różowatego - efekt motyla ).
Wygładzenie również jest widoczne, a to łatwo sprawdzić nakładając podkład, lepiej się rozprowadza, mniej wchodzi w pory i dłużej się utrzymuje.
Podsumowując serum to porządna dawka nawilżenia, wygładzenia i energii
dla naszej twarzy i szyi.
Podsumowując serum to porządna dawka nawilżenia, wygładzenia i energii
dla naszej twarzy i szyi.
Pipeta perfekcyjnie dozuje ilość produktu i mamy nad nią kontrolę bez obaw,
że " płyn " nam się przeleje. Dodatkowo sam ten aplikator cieszy oko i sprawia,
iż z chęcią po niego sięgamy.
iż z chęcią po niego sięgamy.
Zapach lekko roślinny, zmysłowy i delikatny, nie jest nachalny i utlenia się
w kontakcie ze skórą ( dobry znak dla alergików )
w kontakcie ze skórą ( dobry znak dla alergików )
Zerknijmy na skład najdziemy w nim :
Olej marula
Skwalan roślinny
Olej buriti
Witamina C
Ekstrakt z lawendy motylej ( stoechiol )
Olej z drzewa pistacia lentiscus